Wielka niedziela Dawida Kubackiego! Nowotarżanin wygrał pierwsze w karierze zawody Pucharu Świata i przerwał serię sześciu kolejnych triumfów Ryoyu Kobayashiego. Japończyk zajął w Predazzo dopiero siódme miejsce. Na podium w Val di Fiemme stanął też trzeci Kamil Stoch.